Witamy na forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C w Krakowie. Zapraszamy wszystkich chętnych do dyskusji związanych z naszym osiedlem, okolicą i nie tylko.
Nie mogę dokładnie skojarzyć godziny, ale byłem w garażu koło właśnie 16 i już były otwarte. Wygięte mocowania osiek kółek prowadzących bramę - jedno leży na ziemi, inne wisi na jednym mocowaniu. Może to powyjmować i schować by się nie "zgubiło" ?
Jeszcze jedno - jest jakaś możliwość weekendowego zgłoszenia tej sprawy ? brama się zamyka póki może - potem się cofa. Obawiam się, że do poniedziałku to się rozleci, albo coś się stanie z silnikiem itp.
Może wyłączyć ją czy coś w tym stylu ? Sam nie podejmę przecież działań....
Jeśli chodzi o sprawcę stawiam na tego białego dostawczaka, o którym na forum była już mowa. Stał od wczoraj między bramami B i środkową, pewnie wykręcał by wyjechać i ..... A kto mu co zrobi jak zakazy i tak olewa.
Ostatnio edytowany przez kmmareek (2012-12-15 19:08:30)
Offline
My wyjeżdżaliśmy koło 14:45-15:00 i było wszystko w porządku.
Obecnie brama jest popsuta, leżącą rolkę z prowadnicą umieściłem na swoim miejscu, brama nie działa ale przynajmniej część nie zginie. Mi to wygląda na celowe zniszczenie, gdyby ktoś autem wjechał w bramę była by ona pogięta. a tu mechanizm prowadzący "wyskoczył" z prowadnic.
@kammarek dokładnie może zakazać wjazdu na teren wspólnoty pojazdom dostawczym oprócz czasu potrzebnego na czas wy/rozładunku, problem zadufanego w sobie ignoranta nie potrafiącego współżyć w środowisku ludzkim zostanie rozwiązany z punktu widzenia białego dostawczaka
Ostatnio edytowany przez krasus (2012-12-15 19:18:37)
Offline
Inna kwestia że pod bramą jest istne lodowisko - ktoś mógł nieumyślnie wrąbać się w drzwi.
Tak jak piałem - przydałoby się jakieś pogotowie garażowe, bo teraz przez cały weekend drzwi do naszych bloków są otwarte.
Offline
przemeko napisał:
Inna kwestia że pod bramą jest istne lodowisko - ktoś mógł nieumyślnie wrąbać się w drzwi.
Tak jak piałem - przydałoby się jakieś pogotowie garażowe, bo teraz przez cały weekend drzwi do naszych bloków są otwarte.
Swoją drogą w kontekście włamań/kradzieży chyba nie koniecznie powinniśmy rozpoczynać takie wątki...
Offline
właśnie dlaczego nie ma jakiegoś "pogotowia", które w nagłych przypadkach coś by naprawiało nie tylko bramy, zaczynając ten wątek "odkryliśmy" karty przed wścibskimi złodziejami/wandalami. Podejrzewam, że reduta nie dysponuje takim magikiem, który by 7 dni w tygodniu siedział pod telefonem i czekał na zgłoszenie, szczególnie, że rzekomo nikt nie jest w stanie naprawiać tych bram prócz serwisu autoryzowanego - pewnie mają dyżurnych serwisantów ale cena pewnie też przynajmniej x2
Offline
Dysponuje oczywiscie ze dysponuje, proponuje zejsc na dół i popatrzec na tablice ogłoszen. Ale faktycznie taka naprawa lezy w gestii Migas Door
Ostatnio edytowany przez Rockrider (2012-12-15 20:09:03)
Offline
Użytkownik
Po 16 padał marznący deszcz i na wjazdach panowało istne lodowisko. Nie wiem jak wyglądają zniszczenia i nie chce mi się iść zobaczyć ale podejrzewam że ktoś po prostu nie wyhamował i z kosił bramę. Naprawdę nie było o to trudno.
Offline
obozoweTango napisał:
Po 16 padał marznący deszcz i na wjazdach panowało istne lodowisko. Nie wiem jak wyglądają zniszczenia i nie chce mi się iść zobaczyć ale podejrzewam że ktoś po prostu nie wyhamował i z kosił bramę. Naprawdę nie było o to trudno.
Hehe jak by się przyczepił to reduta/firma odpowiedzialna za utrzymanie nie monitorując stanu nawierzchni doprowadzając do sytuacji ktoś nie mógł zatrzymać pojazdu/ześliznął się odpowiada za uszkodzenia i ponosi koszta naprawy
Offline
Podjazd jest podsypany solą sam sprawdzałem a uszkodzenia nie sa takie duze bo byłem sprawdzic. Problem polega na tym ze z prowadnic wyskoczyly rolki ale faktycznie nie ma uszkodzen od zewnatrz co wskazywaloby na uszkodzenia od uderzenia samochodem - fakt bylo juz ciemno jak to sprawdzalem bo bylem tam kolo 19.
Na mój gust dziwna sprawa...
Jednak w dzień wyglada to ewidentnie na uderzenie z zewnatrz samochodem bo sa wgniecenia na tym brązowym panelu ...
Ostatnio edytowany przez Rockrider (2012-12-16 21:15:51)
Offline
krasus napisał:
@kammarek dokładnie może zakazać wjazdu na teren wspólnoty pojazdom dostawczym oprócz czasu potrzebnego na czas wy/rozładunku, problem zadufanego w sobie ignoranta nie potrafiącego współżyć w środowisku ludzkim zostanie rozwiązany z punktu widzenia białego dostawczaka
Osobiście dorzuciłbym zakaz ruchu dla pojazdów o pojemności silnika powyżej 1600cm³, gdyż istnieje ryzyko nad wyraz dynamicznej jazdy, co może mieć zdecydowanie negatywny wpływ na naszą wspólnotę, o ekologii nie wspominając
Offline
Ktoś się przyzna ? właściwie w jego interesie by to było bo odszkodowanie za jakieś uszkodzenia auta bądź bramy można się spodziewać, że poniesie firma sprzątająca (wystarczyło zrobić fotodokumentację i poprosić jakiegoś świadka) - wczoraj przed klatką 2 razy się prawie wywaliłem - lód...
Offline