Z tego co się orientuję to chyba w każdej klatce schodowej(drzwi w pomieszczeniu w którym są skrzynki na listy) jest wózkownia/rowerownia na klucz z barierką do której można przypinać rowery:)

...nawet nie wiedziałem że można dostać klucz do tego pomieszczenia.Myślałem nawet ze to jakiś magiczny schowek naszej Pani Sprzątającej bo żaden klucz nie pasował.Krzysztof to widział i podejrzewam że ma rację jeżeli chodzi o możliwości tego pomieszczenia. My mam dwa rowery. Planowałem zrobienie uchwytów w ścianie na swoim miejscu w garażu, ale wydaje mi się że jest jeszcze jedno ogólnowspólnotowe:) rozwiązanie.Można chyba podzielić śmietnik na dwie części. Tą głębiej w której w tej chwili są śmieci wielkogabarytowe można by zaopatrzyć w drugie hermetyczne (albo i nie) drzwi i  stojak na rowery.Oczywiście trzymanie tam wózków to nie byłby dobry pomysł.Z resztą nie sądzę żeby jakakolwiek Mama zaryzykowała coś takiego.Ale rowery nie posiadają przeważnie miękkich elementów ulegających naaromatyzowaniu i umożliwiających rozwój kultur bakteryjnych    ...Tych dużych śmieci śmieciarze i tak na razie nie wywożą więc pewnie w pewnej chwili pojawi się komunikat jak to powszechnie bywa że w ten i w ten dzień zostanie podstawiony kontener na śmieci nietypowe.Takie dzielenie śmietnika przetestowałem z sąsiadami w innej wspólnocie i zdało egzamin...jeżeli chodzi o komórki lokatorskie o których pisałem w osobnym wątku - to nie spodziewam się żeby administracja z ramienia Pana Prezesa którego czujne oko pojawiło się na naszym forum zaproponowała jakieś globalne rozwiązanie. Rozmawiałem już na ten temat i otrzymałem informację że ich absurdalne zamontowanie wynika z przepisów budowlanych.Nobel dla projektanta w dziedzinie ergonomia...  Ale w kupie siła.Na zebraniu będę oczywiście za tym głosował...więc - byle do wiosny.

a może by jakiś "letni" parking dla rowerów na trawniku koło placu zabaw przy ogrodzeniu?
Też rozważam zamocowanie uchwytów w ścianie do których mocował bym rowery przy moim miejscu garażowym, chciałem się posunąć dalej i do posadzki umocować stojak na koła :-)

jeśli to będzie wyglądało estetycznie, nie uszkodzisz przy tym instalcji itp to myślę że problemu nie będzie.

kiedyś  mój sąsiad na klatce schodowej poprostu wkręcił pręt z uchem w ścianę i do tego montował zabezpieczenie z rowerem. Myśle, że nikt chyba nie zrobi problemu jak się zamontuje jakieś estetycznie wyglądające uchwyty.

Witam,

W każdej klatce jest pomieszczenie wózkownia/ rowerownia przy wejściu do klatki. Klucz jest dostepny w siedzibie firmy. Również w każdej klatce jest pomieszczenia pod schodami przy zejsciu do piwnicy które również są zamykane na klucz więc jeśli tylko Państwo zechcą to można je równiez wykorzystać jako rowerownie.
Anna Kobylińska
Firma Sobol'a

i dodatkowo przy takim rozwiązaniu nie trzeba będzie nosić rowerów po schodach, tylko będzie można skorzystać z bramy garażowej.

Taki produkt może okazać się pomocny. Jakość zapewne chińska ale cena atrakcyjna. http://allegro.pl/pilot-samokopiujacy-u … 26683.html