Forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C

Witamy na forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C w Krakowie. Zapraszamy wszystkich chętnych do dyskusji związanych z naszym osiedlem, okolicą i nie tylko.


#16 2012-08-18 17:26:10

saark18

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-11-26
Posty: 154
Punktów :   

Re: drabina dla złodzieja

Krzysztof napisał.
Na pkt 3 jest pewna propozycja, która wymaga jednak zgody wspólnoty i dopracowania szczegółów. Chodzi o to aby na zasadzie umowy przekazać 5-ciu właścicielom parteru fragment trawnika przylegający do ich mieszkań. Całość byłaby ogrodzona a tak powstałe ogródki poprzedzielane. Jednocześnie zostałyby rozebrane barierki i być może również chodnik. Koszty ogrodzenia zostałyby pokryte przez właścicieli lokali a jego wygląd z góry narzucony przez wspólnotę. Każdy mógłby mieć bramkę z ogródka na płytę parkingu a także byłby zobowiązany do dbania o zieleń. Co więcej odsunięte ogrodzenie nie stanowiłoby trampoliny dla złodzieja i uniemożliwiałoby wjazd samochodów na teren zielony.

Moim zdaniem świetny pomysł. dodatkowo szansa na ładniejszą zieleń przed blokiem na poziomie parteru.
z innej beczki.
moze by tak usunąć spamerów z forum?

Offline

 

#17 2012-08-19 01:17:19

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: drabina dla złodzieja

krzysztof napisał:

Prośba do dwóch osób z parteru bloku B które podpisały akty notarialne aby dostarczyć ich kopie (ew. zanieść do biura REDUTY - tam zrobią kopię na miejscu).


Tak jak już pisałem w innym miejscu sprawa jest dosyć skomplikowana stąd prośba o wspomniane dokumenty.

O to co już wiemy:
- inwestycja powstała na terenie wspólnoty
- zabudowane fragmenty ("balkony") są przekazane właścicielom parteru na ich wyłączność bez zgody mieszkańców wspólnoty (tak twierdzi biuro Soboli, musimy to potwierdzić u prawnika - stąd potrzeba aktów notarialnych); wniosek jest taki, że są użytkowane bezprawnie
- inwestycja powstała za pieniądze Soboli
- nie ma dokumentacji technicznej
- biuro Soboli twierdzi, że chodnik jak i barierki postały na wniosek mieszkańców parteru
- dokumentacja stwierdza, że chodnik + zmienione drzwi balkonowe na zamek są koniecznością wymaganą przez nadzór budowlany (nadzór zgłosił brak dostępu osób niepełnosprawnych do mieszkań na parterze w klatkach bloku II i III bloku B. Idea była taka, że osoba niepełnosprawna dostaje się do mieszkania chodnikiem wzdłuż innych mieszkań - jest tylko jeden wjazd na chodnik
- dobudowane barierki zaprzeczają pierwotnemu celowi chodnika i jednocześnie łamią warunki odbioru
- aby dostęp był zapewniony należałoby zrobić drzwiczki w każdym balkonie i krótki chodniczek łączący każdy balkon z główną częścią; to jednak nie jest możliwe bo zabiera znowu część wspólną (trawnik) stąd odmowa Soboli na poszczególne wnioski mieszkańców; tylko dwa takie wnioski zostały pozytywnie rozpatrzone: Pana ze skrajnego mieszkania oraz lokalu usługowego

Wychodzi więc na to, że sam chodnik  to nie jest dobrodziejstwo Pana Soboli ale konieczność. Tu powstają pytania na które szukamy odpowiedzi:
1. Skoro nadzór budowlany wymaga dostępu do mieszkań na parterze to czy deweloper nie jest zobligowany do odpowiedniej przebudowy schodów wejściowych?
2. Czy obecnie wymogi nadzoru budowlanego są spełnione (raczej nie przez barierki)?
3. Jak pogodzić mieszkańców parteru (obiecano im coś, co nie jest ich własnością, chcą mieć barierki) z wymogami nadzoru budowlanego?

Na pkt 3 jest pewna propozycja, która wymaga jednak zgody wspólnoty i dopracowania szczegółów. Chodzi o to aby na zasadzie umowy przekazać 5-ciu właścicielom parteru fragment trawnika przylegający do ich mieszkań. Całość byłaby ogrodzona a tak powstałe ogródki poprzedzielane. Jednocześnie zostałyby rozebrane barierki i być może również chodnik. Koszty ogrodzenia zostałyby pokryte przez właścicieli lokali a jego wygląd z góry narzucony przez wspólnotę. Każdy mógłby mieć bramkę z ogródka na płytę parkingu a także byłby zobowiązany do dbania o zieleń. Co więcej odsunięte ogrodzenie nie stanowiłoby trampoliny dla złodzieja i uniemożliwiałoby wjazd samochodów na teren zielony.

Co mieszkańcy myślą o tym pomyśle?

Propozycja może i nie jest zła rodzi sięe jedno pytanie. Skoro ten teren zostanie przekazany na wyłączność to powierzchina nieruchomości wspólnej nie powinna zostać pomniejszona o ten teren?Do tego rodzi się pytanie co z warunkiem odbioru budowlanego skoro z każdego mieszkania ma być zapewnione wyjście na chodnik/parking? Swoją drogą mieszkańcy parteru żadaniami (możliwe iż uzasadnionymi) o barierce oraz głupią polityki SOBOLi wszystkim zrobić dobrze sami sobie oraz nam przysporzyli kłopotu ;-) Jeszcze jedno czy nie da się pociągnąć Developera do odpowiedzialności za złamanie (barierka przy nowych "balkonach") wymogów nadzoru budowlanego oraz wspomnianej dokumentacji? No to skoro Sobol spełnia wszystkie życzenia to ja mam jedno: Na stronie wisiała ładna wizualizacja 10a ogródka jordanowskiego, gdzie on jest? bo to coś nazywane placem zabaw nawet w 1% tego ogródka nie przypomina pomijam fakt iż piaskoenica delikatnie mówiąc jest beznadziejna - kiepski piasek, którego warstwa to kilka cm/ Poza tym jeśli faktycznie w ofercie oraz obietnicach i umowach zaznaczył iż lokale będą miały "ogródki/balkony" to czemu koszt ich organizacji mają ponosić właściciele tych, że lokalów a nie developer, no chyba że te balkony to ich widzimisie ;-)

Offline

 

#18 2012-08-20 09:47:28

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: drabina dla złodzieja

krasus napisał:

Propozycja może i nie jest zła rodzi sięe jedno pytanie. Skoro ten teren zostanie przekazany na wyłączność to powierzchina nieruchomości wspólnej nie powinna zostać pomniejszona o ten teren?Do tego rodzi się pytanie co z warunkiem odbioru budowlanego skoro z każdego mieszkania ma być zapewnione wyjście na chodnik/parking?

Przekazanie terenu na użytkowanie na własność nie oznacza zmiany części wspólnej. Teren zostałby przekazany na podstawie umowy ze wspólnotą - w późniejszym czasie kolejna uchwała mogłaby przywrócić stan obecny. Zmiana części wspólnej to ogromny koszt związany ze zmianą wszystkich aktów notarialnych. Zauważ, że ogródki przy bloku C są użytkowane dokładnie tak samo. Ogródki nie należą do właścicieli mieszkań na parterze tylko do wspólnoty - konkretnie leżą na terenie wspólnoty. Ich umowa użytkowania ma charakter notarialny a ta miałaby charakter cywilno-prawny aby nie generować kosztów dla zainteresowanych mieszkańców.

Z informacji, które uzyskałem odbiór budowlany nie ma tu nic do rzeczy (to samo dotyczy innych spraw omawianych na forum). Odbiera się raz a potem można jedynie zgłaszać naruszenie prawa budowlanego. Zatem do odbioru Sobola zrobił chodnik. Odbiór dostał i postawił barierki. Co więcej gdyby pojawił się niepełnosprawny lokator to zostałaby zrobiona bramka w balkonie i chodnik do płyty pomiędzy blokami (patrz mieszkanie na rogu i przychodnia).

My jako mieszkańcy możemy albo walczyć z zaistniałą sytuacją, pisać pisma, nasyłać urzędników albo załatwić sprawę szybko i kompromisowo. To drugie rozwiązanie (proponowane ogródki) jest na rękę mieszkańcom parteru a problem dotyczy głównie ich. My możemy powiedzieć tak albo nie bo osobiście nigdy nie miałem potrzeby wchodzić na ten trawnik (jeśli tak to coś można nazwać).

Ponieważ inne rozwiązanie nie zostało zgłoszone to przygotowujemy na zebranie tę propozycję. Tu pytania:
1. Ktoś ma jakąś koncepcję ewentualnego ogrodzenia? Może ma znajomego projektanta, który mógłby wyrazić swoją opinię jak to ogrodzenie powinno wyglądać aby się dobrze komponowało?
2. Ktoś może dać namiary na dobrego ślusarza (ew dobrego i taniego)?

Offline

 

#19 2012-08-30 13:14:05

Marta

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-25
Posty: 25
Punktów :   

Re: drabina dla złodzieja

Nieprawdziwe jest stwierdzenie biura Soboli, że chodnik i barierki powstały na wniosek mieszkańców parteru. Naszym zdaniem istnieją dwa rozwiązania, żeby było ładniej i przyjemniej:
1.    Wzdłuż linii żwiru i pomiędzy poszczególnymi mieszkaniami powstanie ogrodzenie/płotek wykonany wg projektu wspólnoty i przez nią sfinansowany. My natomiast jako użytkownicy takiego ogródka zobowiążemy się do jego zagospodarowania w sposób estetyczny, ale nie z góry narzucony przez wspólnotę, i dbania o jego wygląd na własny koszt.
2.    Ogrodzenie nie powstanie i wspólnota zagospodaruje to miejsce na zieleń i będzie o trawnik i rośliny dbać z funduszy wspólnych.

Offline

 

#20 2012-08-30 14:15:37

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: drabina dla złodzieja

hmmm no niby okej ale dlaczego wszyscy mają komuś coś finansować? Jeżeli developer miał zapewnić ogródki/balkony przy bloku B niech je sfinansuje natomiast jeżeli to jest coś co jest potrzebne mieszkańcom parteru oraz powstaje na ich wniosek to niech zaprzeproszeniem finansują własne potrzeby/zachcianki. Osobiście też nie mam nic przeciwko "ogródkom" nie mam potrzeby tam chodzić.

Offline

 

#21 2012-08-30 15:51:30

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: drabina dla złodzieja

Marta napisał:

Nieprawdziwe jest stwierdzenie biura Soboli, że chodnik i barierki powstały na wniosek mieszkańców parteru. Naszym zdaniem istnieją dwa rozwiązania, żeby było ładniej i przyjemniej:
1.    Wzdłuż linii żwiru i pomiędzy poszczególnymi mieszkaniami powstanie ogrodzenie/płotek wykonany wg projektu wspólnoty i przez nią sfinansowany. My natomiast jako użytkownicy takiego ogródka zobowiążemy się do jego zagospodarowania w sposób estetyczny, ale nie z góry narzucony przez wspólnotę, i dbania o jego wygląd na własny koszt.
2.    Ogrodzenie nie powstanie i wspólnota zagospodaruje to miejsce na zieleń i będzie o trawnik i rośliny dbać z funduszy wspólnych.

Marto, wiele było dyskusji na ten temat. Na 98% zapis w aktach notarialnych jest nieprecyzyjny. Inaczej mówiąc jednocześnie przyznaje rację obu stronom: lokatorom na dole wydziela jakiś teren ale nie podaje jaki (teoretycznie zero albo wszystko); wspólnocie daje prawo do zagospodarowania całego terenu przed oknami albo niczego. Prawnicy stwierdzili, że tę sprawę trzeba i tak rozwiązać odpowiednią uchwałą. Oczywiście może zostać tak jak jest i wspólnota narzuci jedynie sposób "wypełnienia" balkonów aby komponowały się z blokiem.

Z drugiej strony, jako zarząd wyszliśmy z propozycją aby przyznać całość terenu mieszkańcom. Co mieszkańcy tam zrobią to ich sprawa (chyba nie można jedynie wybetonować). Tak przyznany teren można:
- ogrodzić stałym ogrodzeniem
- ogrodzić zielenią np żywopłotem

Wg nas pierwsze rozwiązanie jest lepsze dla mieszkańców bo daje im pewną prywatność i swobodę. Niemniej jednak pociąga ono za sobą pewne koszty (pierwsze zresztą też). I tu jest problem. Wspólnota nie ma pieniędzy, co więcej jeśli oddaje fragment swojego terenu na wyłączność mieszkańcom to dlaczego ma jeszcze sponsorować ogrodzenie? To kwestia, którą porusza wiele osób. Wydaje się wręcz sprawiedliwe, że jeśli mieszkańcy zyskują ogródek to coś dają w zamian. Koszty ogrodzenia dla mieszkańców zostałyby rozłożone na raty.

Co zaś do samego wyglądu. Mieszkańcy jak najbardziej mają prawo do określenia:
- tego jak będzie wyglądał ich ogródek (w poprzednim poście miałem na myśli, że nie zostawią go samopas)
- projektu samego ogrodzenia pod warunkiem, że komponuje się z resztą i wspólnota się na niego zgodzi. Tu też liczymy na zaangażowanie się zainteresowanych mieszkańców.

Sprawa będzie poruszana na zebraniu we wrześniu. Jak dokonamy ustaleń to jeszcze w tym roku ogródki będą Wasze i ogrodzone.

Offline

 

#22 2012-08-30 18:22:04

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: drabina dla złodzieja

A może ogródki zorganizować do linii "kanalizacji" to jest mniej więcej połowa tego terenu, wtedy mogły by być one ogrodzone w sposób zapewniający prywatność a jednocześnie na reszcie pozostałego terenu mogła by być trawa oraz jakieś nasadzenia - wtedy nie było by wrażenia, że wychodząc z klatki bloku C wchodzimy niemalże na ogrodzenie ogródków bloku B.
Takie rozwiązanie dało by możliwość ewentualnego awaryjnego dojścia do studzienek w razie potrzeby niby jest ich mało i nie powinno się nic diać ale zawsze jest jakieś "ale" ot chociażby konserwacja czy czyszczenie ;-) Druga, żecz to taka iż mieszkańcy parterów zyskali by dość spory "ogródek" a reszta miała by choć kilka metrów dodatkowej zieleni.

Krzysztof ja nadal nie rozumiem skoro developer zapewnia ogródki i zaczął bez żadnych ustaleń coś z nimi majstrować więc się przyznaje i skoro już zaczął to może niech skończy ale w sposób bardziej precyzyjny (robotnicy wykazali się sumiennością tworząc barierkę przy mieszkaniu obok miejsca dla inwalidów nie mogoąc zgrać poziomów beleki ;-) ) i na obustronnie ustalonych warunkach. Przecież istniejące barierki można by było wykorzystać  przy tworzeniu ogrodzenia docelowego odsówając je od ściany i dodając pare metrów, natomiast  "wypełnienie" barierek już może być uzgodnine przez wspólnote w wykonawcą/inwestorem. Wcale nie musi być za obskórna szara sklepjka a np "sztachety" balkonowe takie jak na balkonach proinsu (tam są drewinane a dostępne są również plastikowe).

Co do żywopłotu. Krzysztof a tego rodzaju nasadzenie może mieć miejsce bezpośrednio w gruncie znajdującym się na dachu garaży? Nie musiał by ten żywopłot stać w donicach?

Offline

 

#23 2012-08-31 12:23:06

Marta

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-25
Posty: 25
Punktów :   

Re: drabina dla złodzieja

Zaszło małe nieporozumienie, z wcześniejszych postów wywnioskowałam, że wspólnota nam wszystko narzuci i "każe" o to dbać. Ale wyjaśnienie Krzysztofa zmienia postać rzeczy Żywopłot chyba nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo, co prawda, ładnie wygląda, ale będzie trudny do utrzymania na tej płytkiej ziemi i nie daje możliwości zrobienia furtki. Może warto przesunąć ten stelaż, który już mamy do linii żwiru i jakoś estetycznie go wykończyć, jak chociażby wspomnianymi sztachetkami. Nie jestem zwolenniczką betonowych ogródków, wolę trawę i roślinki Rozumiem, że ostateczna decyzja zapadnie na spotkaniu wspólnoty? Czy jest już znana data?

Offline

 

#24 2012-08-31 13:09:50

 kmmareek

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2011-10-27
Posty: 410
Punktów :   

Re: drabina dla złodzieja

Ja jestem niestety przeciw jakimś "zagrodom" - i tak jest ciasno, a po tych przeróbkach będzie wąsko jak w tunelu.
Trawa, niskie krzewy i tyle.

Offline

 

#25 2012-08-31 19:02:56

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: drabina dla złodzieja

kmmareek napisał:

Ja jestem niestety przeciw jakimś "zagrodom" - i tak jest ciasno, a po tych przeróbkach będzie wąsko jak w tunelu.
Trawa, niskie krzewy i tyle.

Dokładnie w pełni się zgadzam,  do linii żwiru decydowanie nie tak jak wspominałem do linii studzienek najdalej i najoptymalniej (nie będzie "drabiny" na balkony powyżej i nie będzie wspomnianego "tunelu".

Tak poza konkursem: jak wygląda projket zieleni osiedlowej wykonany przez developera (pomijam kwestie ogródka jordanowskiego)?

Ostatnio edytowany przez krasus (2012-08-31 19:04:32)

Offline

 

#26 2012-08-31 19:53:21

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: drabina dla złodzieja

krasus napisał:

jak wygląda projket zieleni osiedlowej wykonany przez developera (pomijam kwestie ogródka jordanowskiego)?

Jaki projekt?

Offline

 

#27 2012-08-31 22:16:52

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: drabina dla złodzieja

krzysztof napisał:

krasus napisał:

jak wygląda projket zieleni osiedlowej wykonany przez developera (pomijam kwestie ogródka jordanowskiego)?

Jaki projekt?

Jak to jaki Projektanci wykonując projekt osiedla wykonują oprócz "rysunków technicznych" ładnych wizualizacji i rzótów oraz schematów dot. samych budynków i td również projekt zieleni osiedlowej (przeważnie robią to architekci - kręciłem się po biurach projketowych dużych i małych i klikali wstawiając kwiatki ) np trawniki, nasadzenia, ławki i td No chyba mi nie powiesz ze sobol przysłał robotników i powiedział tu ma być 100 lokali chociaż bym się nie zdziwił ;-) przecież sam mówiłeś, że oni robią co robią a on nic nie wie ;-)

Offline

 

#28 2012-08-31 22:30:54

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: drabina dla złodzieja

Pan A. Sobol, wielokrotnie podkreślał (face to face), że zieleń jest jego "darem". Patrząc na chodnik i barierki przed blokiem B, które też powstały bez projektu można wywnioskować, że to była podobna akcja. Odbierając dokumentację nie otrzymaliśmy żadnego projektu zieleni.

Co zaś do moich słów to nie stosuj ich wszędzie Są rzeczy za które odpowiadają osoby z działu technicznego i pewnie także to właśnie oni decydowali co ma być gdzie posadzone.

Offline

 

#29 2012-08-31 23:10:05

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: drabina dla złodzieja

cóż za darczyńca hehehe a my obdarowani tego nie chcemy hehe darmowe złe a płatne jeszcze gorsze Ale niektóre "dary" uważam za wybitny obraz "inteligencji" polskich sił roboczo-nadzorujących co by nie nazwać zwykłą głupotą ;-)

No niby odpowiadają ale wybacz w obecnych czasach niemalże na splunięcie musisz mieć projekt wykonawczy

To były słowa z kilku postów wcześniej zdaje się iż nawet tego wątka :-)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.twilightsaga.pun.pl www.zspgodzianow.pun.pl www.tacbi.pun.pl www.phone-forum.pun.pl www.bozogrobcy.pun.pl