Witamy na forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C w Krakowie. Zapraszamy wszystkich chętnych do dyskusji związanych z naszym osiedlem, okolicą i nie tylko.
No nie do końca tylko pare pokrzywionych mocowań. Brama jest uderzona w centralnej czesci ostatniego dolnego modułu a jak jest wygieta to wiadomo ze nie bedzie prawidłowo chodziła w prowadnicach.
Wg. udzielonych mi informacji, finansowanie naprawy bramy nie obciazy bezposrednio mieszkancow wspolnoty.
Offline
Rockrider napisał:
No nie do końca tylko pare pokrzywionych mocowań. Brama jest uderzona w centralnej czesci ostatniego dolnego modułu a jak jest wygieta to wiadomo ze nie bedzie prawidłowo chodziła w prowadnicach.
Specjalnie się temu przyglądałem, są 2 pionowe delikatne wgniecenia w zewnętrznej powłoce dolnego panelu - raczej (nie jestem specjalistą, ale ..) nie wpływające na nic. Problemem są mocowania osiek - trzeba się mocno zaprzeć i odgiąć - ewentualnie odkręcić i na warsztacie w imadle wyprostować. Co z resztą okaże się później.
Czy w Krakowie jest jedna firma zajmująca się bramami ? taki żarcik......
Aaaa jest jeden plus całej sytuacji - jakoś nie wierzę, że do piątku ktoś to naprawi więc moje wcześniejsze pytanie o możliwość parkowania w garażu aut z LPG w okresie świątecznym jest bezcelowe, bo to nie jest garaż zamknięty - czyli można
Ostatnio edytowany przez kmmareek (2012-12-19 19:37:58)
Offline
Jesli o mnie chodzi ( zreszta tą opinie zna Reduta) juz dawno wymienilbym ten szajs na bramy Hormana - i nie wiem czy sie na tym nie skonczy. Niestety nasz deweloper wiadomo jak kazdy kto inwestuje jedzie po kosztach maksymalnie i te koszty zrzuca pozniej na mieszkancow. Taki lajf...
Offline
Rockrider napisał:
Jesli o mnie chodzi ( zreszta tą opinie zna Reduta) juz dawno wymienilbym ten szajs na bramy Hormana - i nie wiem czy sie na tym nie skonczy. Niestety nasz deweloper wiadomo jak kazdy kto inwestuje jedzie po kosztach maksymalnie i te koszty zrzuca pozniej na mieszkancow. Taki lajf...
Trzeba się zastanowić nad bramami uchylnymi, a nie panelowymi. Producent ma mniejsze znaczenie - sprężyny są w podobnej (sporej) cenie,a jak ktoś walnie autem to będą podobne skutki. Zauważ, że poza sprężynami i czyjąś złośliwością (rozkodowanie pilotów) raczej się nie psuły ? ...
Offline
No jesli masz na mysli aluminiowe panele to fakt nie zepsulo sie nic - ale tam nie ma nic do zepsucia
Nie za bardzo teraz wiem jakie sa mozliwosci techniczne instalacji takich bram (czy beda sie swobodnie zamykac biorąc pod uwage ze nasze garaze sa raczej niskie).
Z drugiej strony to co sie stało trzeba i tak brać w kategoriach nieszczęsliwego przypadku...
Ostatnio edytowany przez Rockrider (2012-12-19 19:44:59)
Offline
Rockrider napisał:
No jesli masz na mysli aluminiowe panele to fakt nie zepsulo sie nic - ale tam nie ma nic do zepsucia
Z drugiej strony to co sie stało trzeba i tak brać w kategoriach nieszczęsliwego przypadku...
O to mi właśnie chodzi w kontekście Twojej propozycji zmiany bramy na bramę innego producenta...
Offline
Pytałem znajomego. Wymiana jednej bramy to koszt pomiędzy 12-15k PLN. Dodatkowo był bardzo zdziwiony, że u nas sterowanie wygląda jak w amerykańskim filmie. U niego u góry znajduje się tylko metalowa puszka, silniki są w zupełnie innych miejscach a o dostępie do sterownika nie ma mowy. Może się kiedyś wzbogacimy i walniemy sobie taką inwestycję
Offline
kmmareek napisał:
Mnie wystarczy jak ktoś zręczny po prostu naprawi bramę - i nie musi to być firma migas uduś coś tam.
Problem w tym, że firma "migas uduś coś tam" w swoich bramach stosuje elementy robione tylko pod nią i liczy sobie za nie krocie (patrz głupia sprężyna). Nie można tych elementów po prostu dokupić i zamontować przez zewnętrzną firmę/konserwatora ponieważ "oficjalnej" sprzedaży części zamiennych nie ma - ewentualnie dostaniesz coś spod lady (również patrz sprężyna ). Jak ktoś patrzy krótkowzrocznie i liczy jedynie kasę to mamy takie bramy a nie inne. Może się faktycznie okazać szczególnie w przypadku środkowej bramy, że jej roczny serwis w pewnym momencie przekroczy racjonalną wartość i biorąc pod uwagę kilka następnych lat okaże się bardziej opłacalne ją wymienić niż ciągle oglądać kartkę "AWARIA BRAMY" jednocześnie zastanawiając się czy wspomniany powyżej człowiek w kapturze (nie tylko Marta go widziała) przyszedł zrobić rekonesans.
Offline
@Krzysztof
odwlekając czas naprawy sterownik bramy jest narażony na ingerencję i żeby się nie wyszły z tego wszystkiego jakieś kolejne problemy w stylu tego co było z bramą sąsiednią
Ostatnio edytowany przez krasus (2012-12-20 17:43:15)
Offline
krasus napisał:
@Krzysztof
odwlekając czas naprawy sterownik bramy jest narażony na ingerencję i żeby się nie wyszły z tego wszystkiego jakieś kolejne problemy w stylu tego co było z bramą sąsiednią
Nie bardzo wiem jak mam ten czas przyspieszyć? Umawiasz się z gośćmi, mają wolny termin (i części) to przyjeżdżają.
Z drugiej strony naprawy i konserwacje to zadanie administracji. Nawet mi przez myśl nie przyszło aby ich w tym wyręczać jako, że jest to ich obowiązek.
Offline
Rockrider napisał:
Wg. informacji uzyskanych dzis w biurze Reduty uszkodzona brama garażowa ma byc naprawiona do piatku 21.12.2012r.
Hehe i co i reduta ma nas w d.... . Nawet tak błahej rzeczy jak naprawa bramy w ciągu bagatela tygodnia nie potrafią zorganizować i jak widać ich słowo jest warte tyle co nic? No chyba, że serwis nocny przyjedzie
@Krzysztof nie chodzi mi, że masz kiść i naprawić czy umawiać serwis ale jak widać reduta ma to wszystko w poważaniu przecież wspólnota może poczekać czy naprawione czy nie i tak zapłacą za "zarząd". Wiem na czym Twoja rola polega i nie mam do Ciebie pretensji tylko do nich. Może zaczniemy im płacić tak jak oni podchodzą do tematu?
Ostatnio edytowany przez krasus (2012-12-21 17:58:56)
Offline
Fakt, tydzień to "lekka" przesada jeśli chodzi o tak prostą naprawę.
Kurcze mieszkamy w Krakowie i jest problem z taką rzeczą - a firm różnej maści jest tu pewnie z 2000, a jakbyśmy byli w jakimś innym małym mieście czy ciut większej wsi i trzeba by wzywać firmę odległą o 150km ?
Zamówić jakąś firmę i może nie zrobiła by tego 100% profesjonalnie, ale przynajmniej tak by brama działała póki migas uduś nie będzie raczyła tego potem zrobić. To problem jakiś?
Offline
No pięknie- wasza wspaniała Reduta pokazała wam jak sprawnie załatwia problemy. Zobaczycie jak się jeszcze rozczarujecie. A tak na marginesie po pół roku zarządu Reduty wprowadzono identyfikatory, znaki- a dalej parkują przed wejściem do klatek schodowych. Co za debilizm i kretynizm żeby nie zakazać parkowania przed klatkami schodowymi.
Offline