Witamy na forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C w Krakowie. Zapraszamy wszystkich chętnych do dyskusji związanych z naszym osiedlem, okolicą i nie tylko.
tecku napisał:
Jeśli dobrze zrozumiałem to w tym kącie 60st o promieniu 13.5 metra nie może być nic wyższego niż 13.5 metra. Dokładniej musi istnieć taki kąt, który spełnia ten warunek dla każdego mieszkania. Tak?
Chyba nie do końca 13,5m.
Odległość od innego budynku z zachowaniem tych 60st nie może być mniejsza niż wysokość przesłaniania ... Wyliczałem to w przybliżeniu wcześniej - ok 12,5m przy założeniu, że balkony parteru są 1m powyżej ziemi, a tego nie wiem
"wysokość przesłaniania - mierzy się od poziomu dolnej krawędzi najniżej położonych okien budynku przesłanianego do poziomu najwyższej zacieniającej krawędzi obiektu przesłaniającego lub jego przesłaniającej części - dla obiektów przesłaniających o wysokości do 35 m"
Offline
No no, to mniej więcej się zgadza, założyłem, że odległość między blokami w 1 klatce jest 7.5m (tak jak wspomniałeś) i dałem 2x tyle jako wysokość przesłaniania. Czy w takim razie przypadki C i D obrazują złamanie tego przepisu? Co sądzicie?
Offline
No ale ... w przypadku C i D wystarczy, że bloki będą od siebie o te 12,5m oddalone i jest ok. Może tyle jest w planach... nie wiem bo podawałem odległości wyliczone proporcją w stosunku do odległości 38b do 38c i przyjmująć tu 15m.
Offline
witam.
do mnie nie wiem czemu nadal przychodzą pisma w zwiazku z bardzo podobną sprawą z poprzedniego miejsca zamieszkania.
Z ostatniego pisma które dostałem z Urzędu Miasta Wydzial Architektury i Urbanistyki dotyczącego ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji wynika że
cytuje:
żgodnie z art.20 paragr.1 ustawy z dn.24.06.1994 o własności lokali....ple ple ple właściciele mają obowiązek wybrać zarząd wspólnoty ple,ple ple
i zgodnie z art.21ust.1 ów zarząd reprezentuje mieszkańców we wspólnocie i na zewnątrz.
więc
w związku z powyższym stroną w postępowaniu jest Zarząd Wspólnoty a nie poszczególni mieszkańcy.
Więc - jeżeli chcemy jakoś ingerować w projekt powstającego na łączce osiedla musi to zrobić nasz Zarząd.
taką analogię widzę i wydaje mi się że tylko w ten sposób możemy próbować odsunąć od nas bloki i ewentualnie kombinować coś z przejściem do skośnej.
ale mogę się mylić.
jeżeli kogoś interesuje - mogę z tego swojego pisma zrobić skan i zamieścić.jest tu więcej paragrafów stanowiących podstawę prawną do ingerowania w projekt sąsiada.
Offline
Tyle, że chyba naszym zarządem jest developer ? (nie podejmowaliśmy innej uchwały).
Art. 21 p.1:
Zarząd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej i reprezentuje ją na zewnątrz
oraz w stosunkach między wspólnotą a poszczególnymi właścicielami lokali.
W urzędzie wpadło mi w oko pełnomocnictwo Soboli dla p. Andrzeja (Adama .. sorry) więc...
Offline
kmmareek napisał:
W urzędzie wpadło mi w oko pełnomocnictwo Soboli dla p. Andrzeja (Adama .. sorry) więc...
Jeśli działanie Zarządcy będzie przypominało to co zobaczyłem na zebraniu to mam duże wątpliwości co do jego skuteczności. Może właśnie nadszedł odpowiedni czas aby podjąć w tej sprawie decyzję: zmieniamy czy nie zmieniamy?
Offline
Co nie zmienia faktu zdaje się że tylko Zarząd może nas w tej sprawie reprezentować.
Może jakieś nadzwyczajne szybkie zebranie?Żeby się podpisać pod pismem do wydziału architektury?Ja jestem z B więc mniej mnie to dotyczy ale jezeli mieszkańcy bloku C mają jakieś konkretne propozycje jak nie dopuścić do zbudowania im bloku na wyciągniecie reki przed oknami to chętnie podejdę się podpisać.Dostałem też pismo z naszej wspólnoty gdzie są jakieś uchwały do podpisania.spokojnie mysle mozna by do tego dorzucić uchwałę obligującą zarząd do natychmiastowego przystąpienia do ustalenia warunków zabudowy jako strona z konkretnym wnioskiem np. minimalna odległość nowo projektowanego budynku od elewacji budynku C -np. 23metry.i ekspertyza na przesłanianie względem strzałki słońca.bo tak na oko to partery w C będą miały kiepską ekspozycję na światło słoneczne...
Offline
Każdy może składać uwagi, a najpeiej jak by to zrobił Zarząd w imieniu wspólnoty. Najgorsze warunki będą mieli mieszkańcy parteru. W prawie budowlnym z tego co kojarzę jest zapis dot. ilości godzin gwarantujących nasłonecznienie lokalu mieszkalnego aczkolwiek nie jest powiedziane czy będą to godziny w których przebywamy w nim, więc np wystarczy iż będzie to przed południm i nikogo to nie obchodzi czy ktoś jest w domu czy nie. Odległość budynku nowopowstałego względem istniejącego "C" będzie zbliżona do dległości pomiędzy B i C oraz B i poprzednim etapem, więc prawdopodobnie minimalna dopuszczona prawem budowlanym.
W uwagach mozna by np. zwrócić się o zachowanie istniejącej linii drzew oraz o nie sytuowaniu żadnych ciągów komunikacyjnych pomiędzy zabudowaniami. Oczywiście można mieć uwagi co do odległości ale skoro tak dopuszcza prawo więc jedynie zdrowy rozsądek i wyrozumiałośc urzędników mogła by mieć tu warzące zdanie.
P.S. Znam zadowolone wspólnoty z zarządu np. Reduty (to jest Firma tylko tym się trudniąca a nie jak u nas Developer)
Ostatnio edytowany przez krasus (2012-04-27 08:43:48)
Offline
krasus napisał:
P.S. Znam zadowolone wspólnoty z zarządu np. Reduty (to jest Firma tylko tym się trudniąca a nie jak u nas Developer)
Byłem u nich kilka miesięcy temu kiedy pojawiła się uchwała dotycząca monitoringu. Pytałem o zmianę ale chcieli informacji z aktu notarialnego dotyczących Zarządu. Potem sprawdziłem a Sobola również potwierdził (na zebraniu), że problemów ze zmianą nie ma. Z tego co wiem przy zmianie Zarządu są pewne procedury jak np obecność notariusza ale nie znam szczegółów (Czy możemy zebrać indywidualnie głosy i zatwierdzić je u notariusza? Czy potrzebne jest zebranie i na nim musi być obecny notariusz? Kto ma zbierać głosy? itp.)
Może, tak jak ktoś napisał zamiast biadolić podejmijmy działanie. Najwcześniej do REDUTY (ze względu na godziny pracy) mogę podejść dopiero w środę ale może ktoś jest wstanie to zrobić dzisiaj albo w poniedziałek i mógłby zapytać jak to ugryźć? Dobrze jest zabrać ze sobą rozliczenia aby mogli udzielić przynajmniej ogólnikowej informacji n.t. kosztów ich usług.
Na forum można założyć osobny wątek albo kontaktować się na PW.
Następny krok to przejście po sąsiadach i zapytanie czy są zainteresowani taką zmianą (sam mogę oblecieć klatkę 2 i 3 w bloku B). Jak będzie dużo więcej niż 50% zainteresowanych to postąpimy zgodnie z wytycznymi REDUTY (albo innego zarządcy).
Zamknijmy przynajmniej ten temat, który przewija się prawie w każdym wątku i dotyczy każdego: zmieniamy albo nie.
Offline
Wiesz to jest faza projektowa a przedstawiany "projekt" jest poglądowy i może ulec zmianom, więc odległość oraz położenie budynków jest orintacyjne. Tak naprawdę jeszcze dużo rzeczy jest możliwych np inne wspólnoty będą wnioskowały o zmianę dojazdów do garaży i mogą je przeżucić od strony bydynku C. My możemy wnioskować o pozostawienie lini drzew istniejących i wtedy np. odsuną budynki od granicy o dodatkowe np 2m.
Teraz jest wyścig "kto pierwszy ten lepszy" oraz kto ma silniejsze i bardziej zasadne argumenty albo "plecy".
Offline
A co będzie z drzewami za budynkiem 38c ? Podobno wycinka drzew jest bardzo droga i nieopłacalna. Jeśli drzewa by miały zostać to automatycznie odległość też robi się większa. Orientujecie się jak to jest z wycinaniem drzew ?
Offline
z tego co wiem ciężko załątwić pozwolenie na wycinkę drzew, które mają pewien wiek, ale czego się nie robi aby upchać jak najwięcej mieszkań ;-) Administrator budynku Firmy w, której kiedyś pracowałem miał problem z załatwieniem wycinki drzewa, które niemal całkowicie uschło, trwało to ładnych kilka lat zanim pozwolono na ten proceder. Na załączonym planie tych drzew nie ma.
Ciekawe co przedstawia oryginalna mapa bez naniesionej propozycji projektowanego osiedla.
Offline
Dostałem wczoraj pismo z Urzędu Miasta na temat sprawy toczącej się względem inwestycji na działce przylegającej do naszej obok bloku 38C. Była w niej informacja, że Pani X złożyła wniosek o wstrzymanie postępowania.
Czy to znaczy, że zrezygnowała z budowy? Nie przemawia do mnie język tych pism urzędowych .
Offline